Smakosz gruszek

               

Jestem porządnie zakręcony na punkcie kobiet pewnego typu.

Takich o figurze o gruszki.

Niezwykle podniecają mnie ich okrągłe kształty, mógłbym nie przestawać się z nimi kochać i się nimi zachwycać!

Justynę ujrzałem na basenie, gdy ćwiczyła w grupie fitness odchudzanie w wodzie.

Podszedłem pomóc, gdy potem gramoliła się z basenu i od razu miałem branie, bo ona z kolei lubiła szczupłych a nawet chuderlawych.

Zwykle zalecały się do niej grubasy ..

Już na drugiej randce byliśmy w łóżku, okazała się namiętna i lubiła seks, zaległości w nim miała, to używaliśmy sobie do woli, w każdej wolnej chwili.

Godzinami przyglądałem się każdemu kawałeczkowi jej pięknego ciała, pieściłem, smakowałem, całowałem i kochałem na wszystkie możliwe sposoby.

Oboje zgodziliśmy się, że nie chcemy mieć dzieci, a ślub to dla nas tylko kawałek papieru, więc do niczego nie jest nam potrzebny.

Byłem na sto procent przekonany, że Justyna jest tą jedyną, że innej nigdy nie będę już chciał.

Szalałem na jej punkcie.

No i myślałem, że ona też mnie tak kocha do zwariowania.

I kiedy myślałem, że tak już będzie zawsze, nagle Justyna zaczęła chudnąć. Strach i żal było na nią patrzeć, jak jej maleje pupa i piersi, znika brzuch, chudną uda.

Prosiłem i błagałem:

– Justysiu, nie chudnij. Chcę ciebie takiej jak przedtem!

– No co ty, zwariowałeś?

-Wszystkie moje koleżanki stały się laskami, odchudzają się , wyglądają jak Barbie!

-A mnie wstyd na basenie się rozebrać, sukienki nie kupię w sklepie na mój XXX !

– Ależ Justysiu, dla kogo chcesz być chuda ?

-Dla obcych facetów?

Niczego nie wskórałem, Justyna odchudziła się na szkieletora i dumna była z siebie jak paw.

Musiałem się z nią rozstać, bo w ogóle mnie nie kręciła w sensie erotycznym i w żaden sposób nie mogliśmy się już dogadać.

Zresztą zaczęła się spotykać z takim jednym grubym karkiem, zmienił się jej gust przez to odchudzanie o 180 stopni …

Niedługo po rozstaniu z Justyną poznałem Beatę.

Wypatrzyłem ją w internecie na portalu randkowym, domyślasz się, że miała dużą pupę i piękne piersi, razem coś z 30 kg nadwagi.

Rany, znowu zwariowałem.

Nawet na ślub dałem się szybko namówić, bo moja Beatka z religijnej rodziny pochodzi i bez obrączki dawać mi nie chciała.
Potem namówiła mnie na dziecko.

Zresztą to sama rozkosz była, te starania o dziecko…

Myślałem ;  może to i dobrze, bo nie będzie się odchudzała jak tamta. A przez ciążę jeszcze przybierze na wadze..

Mamy wspaniałą dwuletnią córeczkę.

Tylko moja Beatka mało mnie ostatnio kręci…

Nie żeby stała się oziębła, ale karmienie córki piersią podziałało na nią jak, jakaś dieta cud.

Jadła i chudła.

Nie wiedziałem, czym ją karmić, żeby znowu ciałka nabrała.

A ona jak te wszystkie głupie baby – cieszy się z tej swojej chudości, jakby było z czego!

Nie mam zamiaru niszczyć mojej rodziny, kocham się z żoną jak należy, od czasu do czasu, choć już bez tego wcześniejszego ognia.

Jest mądrą i czułą matką, dba o dom, o naszą córeczkę i zastanawiamy się nad drugim dzieckiem – to może być szansa, że Beatka nabierze bardziej kobiecych kształtów?

Ale na razie gorący żar łóżkowych uniesień czeka na mnie poza domem.

Założyłem sobie profil w pewnym ogólnie znanym erotycznym portalu i mam tam moich ukochanych gruszeczek do woli.

Gdybym chciał, to codziennie inną.

Możesz uwierzyć?

One myślą, że są nieatrakcyjne, nikt ich nie chce i w zasadzie wszystkie chcą się odchudzić!

Ale nie udaje im się i cierpią. I wtedy zjawiam się ja – romantyczny uwodziciel ..

Dziękuję wam, panowie, że ich nie chcecie!

Z moimi 60 kg mam totalnie branie!

Żałujcie, koledzy durnie…