Trzy historie

3%20historie%20tytul

 

Trzy opowieści, trzy historie  opowiedziane przez nasze czytelniczki.
Co tym sądzicie ?

   1. Jak mam o nim zapomnieć .

Dawno temu, ponad 15 lat rozstałam się ze swoim chłopakiem, to była szkolna miłość, był moim pierwszym,  planowaliśmy nawet ślub.

Nagle dowiedziałam się, że nasza wspólna koleżanka, moja w pewnym sensie przyjaciółka… jest z nim w ciąży.

Odebrałam to jako zdradę podwójną  i bardzo mnie to załamało.

On przepraszał, tłumaczył się, że to był taki nic nie znaczący incydent ale ja nie mogłam mu wybaczyć.

To był koniec.

Ożenił się z nią i po urodzeniu dziecka wyjechali do Niemiec na jej pochodzenie. Ja wyszłam za mąż ale nam się nie układa, mąż lubi zaglądać do kieliszka a dzieci nie mamy.

Zastanawiam się nad rozwodem.

Nagle teraz on pojawił się na fecebooku i zaprosił mnie do znajomych. Przyjęłam zaproszenie.

Z wielkim biciem serca, muszę się przyznać.

Zapytał, jak mi się ułożyło życie.

Odpowiedziałam że świetnie, że jestem szczęśliwa, mam kasę, dużo podróżuję i ogólnie happy.

On z kolei pisze, że mu się nie układa w Niemczech i myśli o powrocie do Polski. Żona Ślązaczka się zniemczyła, córka już wcale nie mówi do polsku, z pracą też nieciekawie.

Pisujemy do siebie na gg, kilka razy rozmawialiśmy telefonicznie, on mówi, że głos mi się nie zmienił wcale a na aktualnych zdjęciach, które mu wysłałam jestem taka sama, jeśli nie piękniejsza…

Przyjeżdża do Polski, tak mi powiedział ostatnio, za 2 tygodnie i chce się spotkać.

Myślę teraz dużo o tym wszystkim, czy mu jednak nie odmówić ?

Przez te 15 lat zastanawiałam się, prawie codziennie, co się z nim dzieje i myślałam, że ciągle kocham.

Teraz , kiedy jest w zasięgu ręki mam wątpliwości . Czy tamto uczucie to już przeszłość?

Nie można przecież wejść do tej samej rzeki ?

Image
    2. Chciałabym żeby on wrócił …

Witam Was.

Długo myślałam czy napisać ale teraz jestem w takim mega dole, że muszę komuś o tym opowiedzieć.

Od prawie roku egzystuję sama z dwójką dzieci.

Mąż nas zostawił, wyprowadził się, bo zakochał się w swojej „rehabilitantce”. Zwykłej masażystce, zdzirze bez matury!

Najgorsze, że ja ich z sobą poznałam, chodziłam do niej na masaże kręgosłupa i poleciłam też męża.

Ładnie go „wymasowała” …

Jestem bezsilna, bo nie wiem co robić, nawet rozmawiałam z tą kobietą i upokorzyłam się błaganiem, żeby mi go oddała…

Kocham męża ponad życie i nie wyobrażam sobie, życia bez niego .

Po tym wszystkim uświadomiłam sobie wszystkie moje błędy przez które z pewnością wybrał tę drugą.

Wszyscy dookoła mówią, że on już nie wróci ale ja nie potrafię dopuścić tego do siebie.

Poza tym są dzieci, chłopcy 7  i 5 lat, którzy za nim też tęsknią.

Tak bardzo chciałabym żeby wrócił, bo jak nie, to nie mam już po co żyć …

Image
       3.Czy można mu wierzyć ?

Od kilku miesięcy rozmawiam na Sympatii z Karolem.

Spotkaliśmy się 3 razy na kawie i raz całowaliśmy się w samochodzie.

Do niczego jeszcze nie doszło,  chociaż on bardzo dąży do tego i mówi o spotkaniu w hotelu.
Tak do mnie pisze :

„Witaj zjawiskowa dziewczyno.

Doprowadzasz mnie do szczytu pożądania na płaszczyźnie wyobraźni.

Jestem jak wygłodzony wilk bieszczadzki po długiej zimie….ale nie obawiaj się, nie jestem podrywaczem ani żadnym cwaniaczkiem.

Wiem, że Twój mężczyzna musi być silny, zdecydowany, inteligentny, mądry, z pomysłami, odrobiną determinacji, szaleństwa i fantazji.
Musi mieć prężną osobowość i twardy charakter. Musi mieć cechy gladiatora i romantyka, bestii i kochanka, desperata i filozofa, ognistego gromu i wyrafinowanego cynika, sceptyka i stoika, podejmującego błyskawicznie decyzje stratega i taktyka….

Twój men musi być dla Ciebie w zależności od potrzeb; tarczą i obosiecznym mieczem, duchem i mrokiem.

Musi Cię kochać i dla niego będziesz najważniejsza w całej Galaktyce.

Będziesz jego królową, obiektem ciągłego pożądania oraz wieczną wiarą i nadzieją… wieczną  Muzą.

Nie wiem czy ja swoją skromną osobą potrafię chociaż w ułamkowej części Twoich pragnień sprostać tym założeniom i oczekiwaniom, chociaż bardzo bym chciał…

Ciumam i pozdrawiam. „K”

Jak myślicie ? To prawda? Czy może bzyknie i zniknie ?

Image
Zapraszamy do korespondencji. Co sądzicie o tych przypadkach ?

Image